O NAS

Trzy miesiące po zakończeniu II wojny światowej, 19 sierpnia 1945 roku, w największej sali dzierżoniowskiego ratusza, spotkali się Kazimierz Michalski, Jan Lewicki, Władysław Smoliński i wiceburmistrz Dzierżoniowa Wojciech Kosiba, którzy to zakończyli to spotkanie decyzją o założeniu pierwszego w mieście polskiego klubu sportowego. Klub nazywał się Ogniwo. W 1949 roku jedenastka Ogniwa walczyła na boisku z takimi przeciwnikami jak: Włókniarz Strzegom, Gwardia Dzierżoniów, Włókniarz Kamieniec, Sparta Bielawa, Włókniarz Dzierżoniów i Spójnia Dzierżoniów.

W marcu 1955 roku, tuż przed rozpoczęciem sezonu piłkarskiego, doszło do połączenia dwóch dzierżoniowskich klubów – Ogniwa i Spójni. W ich miejsce powstało Terenowe Koło Sportowe Sparta. Połączone siły piłkarskie niedawnych rywali, wystartowały w rozgrywkach o mistrzostwo klasy C. Wyselekcjonowana kadra pierwszego zespołu okazała się jednak na tyle mocna, że dzierżoniowianie rozpoczęli szybki marsz w górę ligowej hierarchii. W roku 1955 Sparta wywalczyła awans do klasy B. Jeszcze w tym samym roku, doszło do kolejnego połączenia dzierżoniowskich klubów. W nocy z 5 na 6 grudnia, w mieszkaniu jednego ze sportowych działaczy, spotkali się przedstawiciele Sparty (Kazimierz Michalski) i działającej przy ZR Diora – Stali (A. Czachorowski i J. Krasówka), którzy postanowili stworzyć w Dzierżoniowie silną drużynę piłkarską. Kazimierz Michalski zaproponował, żeby nowy klub przyjął nazwę Lechia. Ustalono, że barwami TKS Lechia będą kolory – żółty, czerwony i niebieski. Barwy te powstały z żółto-czerwonych barw Sparty i żółto-niebieskich barw Stali.

Na początku 1956 roku, pracownik Diory, Adam Piech opracował godło klubu. Sezon 1991/1992 Lechici zaczynali już w roli faworytów. Jednak początek nie był najlepszy, gdyż cały czas Lechici okupowali miejsce za pierwszą trójką, a głównym kandydatem do awansu stał się Dozamet Nowa Sól. Dopiero po ostatnim meczu rundy jesiennej, po wygraniu z Bielawianką na wyjeździe 1:0, objęli prowadzenie. Wiosna była bardzo zacięta, gdyż o awans walczyły Dozamet i Lechia. Przed ostatnim meczem na lepszej pozycji był Dozamet, gdyż jechał do zdegradowanego już BKS Bolesławiec, ale niespodziewanie zremisował. Pozwoliło to Lechii (dzięki zwycięstwu 7:1 z Bielawianką) zdobyć mistrzostwo III ligi i awansować do II. W pierwszym sezonie w II lidze nie wiodło się Lechitom najlepiej, a utrzymanie zapewnili sobie dopiero w ostatnim meczu, remisując u siebie 1:1 ze Stilonem Gorzów. Kolejny sezon był już lepszy w wykonaniu „trójkolorowych”, po półmetku rozgrywek zajmowali 8 miejsce, natomiast sezon zakończyli na 9 miejscu. Lechia była jedynym zespołem, który nie przegrał z Olimpią Poznań, gdyż 2 razy zremisowali, a przyjazd trenera tej drużyny do Dzierżoniowa wywołał duże zainteresowanie. Trener Elany Toruń, Andrzej Witkowski, krytycznie ocenił Lechitów. Uważał, że pozycja Lechii to „w 40% zasługa bramkarza Andrieja Zabijakina, czołowego goalkeepera II ligi”, ale trudno mu się dziwić, gdyż jego drużyna przegrała z Lechią 5:2 u siebie i 3:1 w Dzierżoniowie.

Trzeci rok gry w II lidze okazał się niespodziewanie ostatnim. Z zespołu do Śląska Wrocław odszedł Józef Kostek, ale pojawił się Grzegorz Krawiec, który powrócił z II-ligowego klubu belgijskiego KTH Diest. Po 4 kolejkach zajmowali 4 miejsce, a po rundzie jesiennej 7, a tylko fatalna kondycja finansowa wróżyć mogła wiosenne kłopoty. W ostatnim meczu jesieni piłkarze wystąpili w czarnych opaskach aby zaprotestować przeciwko braku zainteresowania klubem ze strony miasta. Po remisowym 1:1 meczu ze Ślężą grupa ponad 1500 kibiców udała się pod ratusz, domagając się od burmistrza Leszka Tymcio udzielenia pomocy klubowi i zaniechania planu budowy hali targowej na bocznym boisku jedynego II-ligowca w województwie. Manifestacja ta nie wywołała żadnej reakcji ze strony władz miasta. W tej sytuacji klub zmuszony był sprzedać najzdolniejszego piłkarza Jarosława Krzyżanowskiego do Zagłębia Lubin. Runda wiosenna była kompletnie nieudana i po 2 zwycięstwach, 3 remisach oraz 11 porażkach Lechia pożegnała się z II ligą.

Po spadku odbyła się ogromna wyprzedaż zawodników. Z podstawowej jedenastki pozostali A. Paszkowski, G. Rempalski, kontuzjowany Soczewski i A. Zabijakin. W trakcie sezonu dołączył Jacek Sobczak. Sezon Lechia zakończyła na 11 miejscu. W kolejnym sezonie w roku 1996/1997 Lechia zagrała też nie najlepiej. Natomiast sezon 1997/1998 zakończył się spadkiem z III ligi. Przez całą rundę wiosenną Lechici zajmowali 8 miejsce, a żeby pozostać w III lidze trzeba było zająć 6 miejsce. Z III ligi poza Lechią spadło jeszcze 12 zespołów. Tak duża liczba drużyn opuszczających III ligę związana była z reorganizacją, w wyniku której z ośmiu III lig powstały cztery.

Kolejne lata dla dzierżoniowskiego klubu nie były zbyt udane. Tylko raz, w sezonie 2000/2001, Lechici walczyli o awans do IV ligi. Mając w składzie takich piłkarzy jak Albert Połubiński czy Bartłomiej Świątek klub mógł odnieść kolejny sukces, awansując o klasę wyżej. Jednakże w ostatnim meczu sezonu, w derby powiatu dzierżoniowskiego, Lechia musiała uznać wyższość Bielawianki i tym samym pożegnała się z marzeniami o awansie. Należy jednak wziąć pod uwagę, że klub borykał i nadal boryka się z dużymi trudnościami finansowymi, a gra w III lidze, dalekie wyjazdy i co związane z tym wysokie koszty utrzymania pierwszego zespołu, pogrążyłyby klub jeszcze bardziej. Po tym sezonie kilku najlepszych graczy odeszło z zespołu, pierwszą drużynę zasiliła grupa młodzieżowców. Jednakże to nie wystarczyło na utrzymanie klubu w IV lidze. W sezonie 2003/2004, najgorszym w historii klubu, Lechia nie odnosząc żadnego zwycięstwa w lidze, spadła do klasy okręgowej. Nastąpiła przebudowa całego zespołu – postawiono na młodzież i swoich wychowanków.

W sezonie 2005/2006 Lechia Dzierżoniów grała w klasie okręgowej, natomiast juniorzy występowali w najwyższej klasie rozgrywkowej – Dolnośląskiej Lidze Juniorów. Bardzo rozwinęło się szkolenie młodzieży i dlatego najmłodsze grupy piłkarskie zdobyły już prestiż na arenie krajowej, spotykając się w turniejach z takimi klubami jak Legia Warszawa czy Wisła Kraków . A ostatnio są zapraszane na turnieje zagraniczne, gdzie grają m.in. ze Spartą Praga czy Bayerem Leverkusen.

W sezonie 2006/2007 Lechia Dzierżoniów zapewniła sobie awans do IV ligi, w sezonie kolejnym utrzymała się w tej klasie rozgrywkowym, by w sezonie 2008/2009 zająć wysokie, bo 4. miejsce w rozgrywkach.

W sezonie 2009/2010 Lechia Dzierżoniów zapewniła sobie awans do III ligi. Drużyna zajęła pierwsze miejsce w rozgrywkach grupy dolnośląskiej IV ligi.